Podczas kilku dni spędzonych w Helsinkach było dużo okazji do miłych spacerów. Basim Lizus Maksimus uczestniczył prawie we wszystkich. Bardzo mu się podobało na wyspie Suomenlinna, gdzie miał niecodzienną sesję (na kilka aparatów) w lufie starej armaty. Za zdjęcia dziękuję Ewie Barwickiej, Petrze Mozíkovej i Katce Kollárovej.