EMIKO Lizus Maksimus
(o. ALBANO vom Margelchopf, m. SHANGRI-LA Lizus Maksimus)

jamnik długowłosy króliczy
ur. 24 stycznia 2017 r.
obwód klatki piersiowej 28 cm, waga 2,9 kg
współwłaściciele i opiekunowie: Jolanta i Krzysztof Oporscy

Championka Polski

Ta suczka już od dnia, kiedy przyszła na świat, budziła dużo emocji, z powodu niecodziennego koloru. Była jaśniutka i nie miała ani jednego czarnego włoska. Wzbudziła zainteresowanie wielu hodowców, w Polsce i za granicą. Część była ciekawa, co z niej wyrośnie, a część bardzo chciała ją mieć, właśnie ze względu na czystą barwę. Szukając imion dla szczeniąt z miotu E, z tą jamniczką poradzilam sobie najszybciej, bo imię, które wyszukałam, Emiko, natychmiast do niej „przylgnęło”. Znaczy ono 'błogosławieństwo, piękno, dziecko', inaczej mówiąc: błogosławione piękne dziecko. Od samego początku zwracała uwagę nie tylko kolorem, ale i sprytem. I bardzo chciałam mieć tę suczkę blisko siebie. Na szczęście Jola i Krzysztof, którzy również mieszkają w Warszawie, spadli wtedy jak z nieba. Umówiliśmy się, że jamniczka będzie mieszkać u nich, natomiast jej dzieci będą rodzić się pod przydomkiem Lizus Maksimus.

Kiedy Emiko zaczęła dorośleć, ostatecznie rozwiązała się zagadka z jej umaszczeniem. Jej włos ma kolor nasycony, intensywnie rudy, w promieniach zachodzącego slońca wpada w odcień nektarynki, dlatego czasem nazywaliśmy ją też suczkę „pomarańczką”. Nie ma chyba szybszego jamnika niż Emiko. Uwielbia aportować piłeczki, a biega wtedy niemal z prędkością światła, wprawiając w osłupienie obserwatorów. To suczka, która doskonale potrafi domagać się swoich praw i je egzekwować. Często robi miny ważnego psa, patrzącego na świat z wyższością. Uwielbia pieszczoty i od wieku szczenięcego konsekwentnie pakowała się po nie także do łóżka. Jest bardzo zżyta z rodziną, a jej siostra El-Maraya ma u niej specjalne prawa. Kiedy Emiko odchowywała szczenięta, bez oporów pozwoliła jej je odchowywać jeszcze w wieku oseskowym. Wspólnie siedziały w kojcu i je wylizywały, a gdy podrosły – razem się z nimi bawiły.