Za nami mały litewski maraton wystawowy. Od piątku do niedzieli byliśmy w Druskiennikach, gdzie Basim Lizus Maksimus wziął udział aż w trzech wystawach: dwóch międzynarodowych i jednej klubowej. 3 sierpnia, w zastępstwie sędziego z Luksemburga, jamniki długowlose królicze oceniał Andrzej Mania z Polski. Wyniki Basima to CAC i CACIB. Drugiego dnia Krystyna Opara, również z Polski, przyznała mu CAC i ResCACIB.
Najbardziej jednak cieszymy się z udziału Basimka w litewskiej Klubowej Wystawie Jamników 5 sierpnia. Sędziowała Natalya Sedyh z Rosji. Basim tak jej się podobał, że przyznała mu CAC oraz tytuły Zwycięzca Klubu i Zwycięzca Rasy. Pucharek był malutki, ale za to miał duże znaczenie. Za wszystkie fotki bardzo serdecznie dziękuję Dagmarze Oraczewskiej.
W wolnych chwilach, wspólnie z Dagmarą, Ewą Dąbrowską i Mariolą Nowak oraz szóstką jamników spacerowałyśmy nad Niemnem. Odbyła się też sesja fotograficzna
w naszym ulubionym miejscu. Dwa lata temu, podczas pobytu w Druskiennikach, zdjęcia miała tam robione Aluzja Ani Mru Mru, teraz przyszła pora na fotografowanie jej synka. Zrobiłyśmy Basimowi zdjęcia w postawie i kilka portretów.
Wszystkie nasze jamniki odniosły w Druskiennikach duże sukcesy. Serdecznie gratuluję osiągnięć Ewie, Dagmarze i Marioli oraz dziękuję za wspaniale spędzony wspólnie czas.