To już niemal nasza tradycja... Kiedy w Łodzi zakwitają wiosną łąki cebulic, nie potrafimy się powstrzymać. Zabieramy nasze psy i jedziemy na spacer i sesję zdjęciową. W tym roku w naszym łódzkim spotkaniu wzięło udział aż 11 jamników długowłosych króliczych i miniaturowych, w większości z przydomkiem Lizus Maksimus. Pilnowałyśmy uważnie, by wybrać odpowiedni moment na przyjazd. Kasia Nowicka sprawdzała, czy kwiatki są w pełnym rozkwicie i czy wyglądają dość malowniczo, obserwowałyśmy prognozy pogody. Wiedziałyśmy też, że spotkanie nie może odbyć się w weekend, kiedy w parku spaceruje najwięcej ludzi, bo robienie zdjęć tak dużej grupie jamników budzi dużą sensację. W końcu termin został ustalony i okazało się, że wybrałyśmy idealnie. Słońce dopisało, humory też. Niektóre nasze jamniki braly już udział w cebulicowym spotkaniu trzy razy, za to zadebiutował młodziutki Faraj Lizus Maksimus, dlatego jego zdjęcia prezentuję w pierwszej kolejności.
Snoopy z Króliczej Sfory, synek Basima, przyjechał na wspólny spacerek już drugi raz, ale rok temu był jeszcze malutkim szczenięciem. Zdjęcia z tego okresu można obejrzeć na stronie z ubiegłorocznego spotkania. Teraz to już dorodny młodzieniec, dlatego i on miał większą sesję.
Poniżej El-Maraya, w różnych wariantach.
Emiko również ładnie stanęła w pozie wystawowej.
Dalaya Lizus Maksimus – jak zawsze pełna gracji.
I pora na fotki zbiorowe. Najpierw Shangri-La Lizus Maksimus i jej córka El-Maraya Lizus Maksimus.
A tutaj Shangri-La z trzema córkami. Na dwóch zdjęciach poniżej w kolejności: Shangri-La, El-Maraya, Emiko i Dalaya.
A tu: El-Maraya, Dalaya, Shangri-La i Emiko.
Kasia zrobiła mi śliczne zdjęcie z calą rudą rodzinką. Od lewej: Snoopy, Dalaya, Shangri-La, Faraj, El-Maraya, Emiko i Basim.
A tu wszyscy uczestnicy naszego spacerku. Zdjęcia robiłyśmy z Kasią Nowicką wymiennie, więc i tu do wspólnej fotki pozowałyśmy na zmianę. Na lewej fotce Kasia, na prawej ja, a dalej Jola Oporska, Ewa Krzywańska-Plak i Bożena Królikowska oraz jamniki: Shangri-La, El-Maraya, Joli – Nesca, Emiko i Rolka, Kasi – Dalaya i Sara, Ewy – Gobi i Snoopy, Basim oraz Bożeny Faraj. A po spacerku było oczywiście pyszne ciasto i kawa. Do następnego razu!