Dziś Basim Lizus Maksimus skończył trzy lata. W ostatnim roku przybyło mu sporo tytułów, urodziło się trzynaścioro dzieci... Nasz króliczy piesek ujawnia też coraz to nowe zdolności. Jest niezwykle sprytny. Potrafi robić słodkie miny, uwielbia pieszczoty i patrzy przy tym głęboko w oczy, ale też kombinuje, jak zdobyć zakazane cele, kiedy nikt nie widzi. Jego łupem padły już niemal wszystkie szyszki, które przywoziliśmy do domu jako pamiątki z rożnych miejsc, czasem bardzo odległych (i zapewne już tam nie wrócimy). Mały rudy jamniczek doskonale wie, że wystarczy jego jedno spojrzenie i natychmiast mu wybaczamy.
Urodzinowa sesja zdjęciowa odbędzie się w innym terminie, za to z okazji tego jubileuszu chciałam przypomnieć ojca Basima, czyli Dingo z Debry, psa już niemal legendarnego. Dziś ma 12 lat, dawno skończył karierę wystawową i wiedzie spokojne wiejskie życie, ale wciąż ma bardzo licznych wielbicieli na całym świecie. Mama Klary, właścicielki Dingo, Marie Prokůpková już w 2004 roku napisała długą charakterystykę tego wyjątkowego jamnika. Tekst ten przetłumaczyłam z czeskiego i można go przeczytać na podstronie Rodzina Basima. Serdecznie zapraszam do lektury.