Wczoraj w naszym ulubionym Parku Skaryszewskim odbyło się małe rodzinne spotkanie: Aluzji, Basimka i Shangri-La z Szamanem i jego kolegą Diukiem. Cała piątka bawiła się doskonale. Lizusowi bracia wspólnie nosili patyczki. Zamiłowanie do nich najwyraźniej obaj mają w genach.
Szaman Lizus Maksimus ogromnie zmienił się od naszego ostatniego spotkania. Najbardziej widać to po główce, która się wydłużyła i nabrała samczego wyrazu.
Między Szanią (Shangri-La) i Szamanem zawsze pozytywnie iskrzyło. Oboje mają podobny temperament i świetnie się rozumieją. Ta więź jest między nimi cały czas.