17 listopada 2012 r. w Olsztynie w hodowli Z Dworu Diany urodziły się kolejne dzieci Basima Lizusa Maksimusa: piesek i dwie suczki. Mamą tych maluszków jest ruda podpalana jamniczka długowłosa królicza, Championka Polski, Młodzieżowa Championka Polski i Młodzieżowa Zwyciężczyni Klubu 2011 Evasion Yessica (jej rodzice to rudy podpalany miniaturowy Evasion Pavarotti oraz sprowadzona z Czech ruda królicza Quebeck Klamap Debra).
Pierwsze zdjęcia szczeniaczków wykonała założycielka i właścicielka hodowli Z Dworu Diany Ewa Żukowska. Piesek jest czysto rudy. Jego waga urodzeniowa to 188 g. Suczki mają umaszczenie ciemniejsze. Mniejsza, gdy się urodziła, ważyła 154 g, a większa – 180 g.
26 listopada 2013 r.
Przedwczoraj szczenięta Basima i Yessiki w hodowli Z Dworu Diany skończyły tydzień. Rosną jak na drożdżach, a mama bardzo troskliwie się nimi opiekuje. Wszystkie mają już swoje imiona. Większa suczka to Lady First, a pozostała dwójka nazywa się jak postacie z „Gwiezdnych wojen”: Leia Princess i Luke Skywalker.
6 stycznia 2014 r.
Dziś święto Trzech Króli, a my z mężem odwiedziliśmy trójkę siedmiotygodniowych dzieci Basima Lizusa Maksimusa i Evasion Yessiki w hodowli Z Dworu Diany w Olsztynie. Maluchy od pierwszej chwili mnie urzekły. Są niezwykle wesołe i żywiołowe. Razem z ich właścicielką Ewą Żukowską próbowałyśmy zrobić im wspólne pamiątkowe fotki, ale zawadiackie szczenięta były prawie nie do opanowania. W efekcie zdjęcia wyszły dość zwariowane i oddają temperament tych niezwykle urokliwych jamniczków.
Obie suczki, Lady First i Leia Princess są do siebie bliźniaczo podobne. Na zdjęciach bardziej widać między nimi różnice niż w rzeczywistości, ale i tak bardzo długo trwało, nim nauczyłam się je rozpoznawać. Lady jest troszeczkę mniejsza i delikatniejsza od siostry.
„Pierwsza Dama" uwielbia robić słodką, niewinną minkę.
Luke Skywalker ma mniej żywiołowy charakter niż suczki i już w tym wieku jest niesamowitym uwodzicielem. Wystarczy spojrzeć w jego słodkie oczka... Widać w nim też duże podobieństwo do taty.
Bardzo dziękuję Ewie Żukowskiej za miłe spotkanie i możliwość zobaczenia maluszków.