SZAMAN Lizus Maksimus
(o. Daks-Veg-As KRISTOFER ROBIN, m. ALUZJA Ani Mru Mru)
jamnik długowłosy króliczy
ur. 12 marca 2012 r.
właściciele: Ewa i Piotr Kurkowie
Podobnie jak jego brat Shergol, ten synek Aluzji i Robina również miał nosić imię pochodzące od malowniczego buddyjskiego klasztoru, planowałam go nazwać Shey. Kiedy jednak otworzył oczy i od pierwszych tygodni życia zaczął ujawniać swój temperament, wiedziałam, że mnichem to on nie będzie, raczej – czarodziejem i showmanem jednocześnie. Każdy, kto przychodził obejrzeć miot, natychmiast wyciągał ręce do tego malucha, bo on robił wszystko, by zwrócić na siebie uwagę. Nawet gdy jego rodzeństwo spało, starał się być duszą towarzystwa. Przynosił zabawki, dwoił się i troił, pokazując: „Patrzcie, ja tu jestem!”. Cechą charakterystyczną tego przymilnego jamniczka w okresie szczenięcym były czarne wąsy, ostatecznie więc otrzymał imię Szaman. Pasuje ono do niego jak ulał.
Ten mały piesek nieustannie czaruje otoczenie i sprawia, że ludzie zatrzymują się na jego widok. Jest niezwykle żywiołowy, zawsze zadowolony, z nieodłączną piłeczką lub patyczkiem. Na spacerach nie ma czasu na... spacerowanie, tyle rzeczy musi powąchać, zobaczyć, z tyloma przechodniami się poznać, przywitać. Nawet biega z takim rozmachem, że sprawia wrażenie, jakby latał nad ziemią. To jamnik, który ma w sobie prawdziwie szamańską moc.